sobota, 7 sierpnia 2010

Wystające stringi #288

Zabieram się za przygotowanie kolejnego wpisu, dzisiaj jestem bardzo radosny - wreszcie wiem jak publikować wpisy z opóźnieniem. Okazało się, że blogger wprowadził taką opcję jakiś czas temu, tylko ja o tym nie wiedziałem. Tak więc szykuje się do wyjazdu a wy póki co cieszcie się nowym filmikiem. Właściwie to ciężko mi o nim powiedzieć coś więcej:



Teraz to zupełnie nie wiem po co komu taki filmik. Może gdyby to było jakieś NASA albo inny tego typu twór to bym zrozumiał. Ale nagrywać zwierzaka jak robi jakieś marne triki, to się chyba nie mieści w mojej głowie. Jedynym pocieszającym faktem jest to, że wytrwały widz zostanie wynagrodzony w odpowiedni dla tego bloga sposób.

Filmik jest głównie o jakimś zwierzaku i jego pani. Nie ukrywam że ja widzę coś ciekawego tylko na sam koniec - kobieta kuca i wtedy z bliska widać jej stringi wystające ze spodni. Jeśli ktoś gdzieś w środku zobaczy jej majteczki to niech da znać. Ja nie mogłem znieść widoku tego dziwnego zwierzaka, który przypomina wielkiego chomika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz