czwartek, 5 sierpnia 2010

Wystające stringi #286

Dzień spędzony w domu nie zachęca do napisania czegoś sensowego. Przede mną jeszcze kilka rzeczy do zrobienia dlatego piszę tak wcześnie. Właściwie to jestem coraz bliższy rozwiązania problemy zdalnego publikowania postów. Ale o tym opowiem wam tuż przed wyjazdem, teraz zapraszam do oglądania filmiku przeznaczonego na dzisiaj:



Jak widzicie nawet robienie zwykłych i w sumie nieatrakcyjnych rzeczy może przynieść jakiś pozytywny skutek. Ja co prawda nigdy nie nagrywałem niczego w domu ale skoro są ludzie, którzy to robią to chwała im za to. Chociaż muszę wam przyznać, że coraz częściej mam ochotę udać się na miasto i nagrać coś dla was.

Cały filmik jest poświęcony dziewczynie, która kuca sobie przed domem. Pewnie ta część ma jakąś budowlaną nazwę ale ja się na tym nie znam. Grunt że ze spodni przez calutki czas wystają jej stringi, w jasnoniebieskim kolorze. Nie dziwię się że kamerzysta nie może oderwać wzroku bo są to bardzo skąpe majteczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz