Przyznam się, że dzisiejszy film, który wam zaraz przedstawię wywołał we mnie sporo sprzecznych uczuć. Właściwie to całość moich rozważań dotyczy tytułu - otóż z moją znajomością angielskiego miałem pewne obawy, że to co zobaczę może trwale odbić się na mojej psychice. Tak się jednak nie stało, bo czy może mi się jeszcze coś stać, oto co zobaczyłem:
Nie wiem czemu ale ja w tytule wyraźnie widzę grandma albo jestem jakiś ślepy albo też bardzo zacofany ale spodziewałem się zobaczyć jakąś kobietę w podeszłym wieku. Pewnie będzie się śmiać ale byłym przekonany, że zobaczę tutaj babcię i dwa dni zbierałem się w sobie zanim otworzyłem ten filmik - a oglądałem go przez palce.
Ale jeśli i wy baliście się zobaczyć o co tam chodzi to mam dla was pocieszenie - na filmiku widać całkiem młodą dziewczynę, która jedzie na rowerze. Siodełko jest tak nisko że dziewczynie wystają ze spodni prawie całe stringi. Widoczek przedni i aż kusi mnie żeby wyjść na rower i wybrać się na dłuższą przejażdżkę.
Nie wiem czemu ale ja w tytule wyraźnie widzę grandma albo jestem jakiś ślepy albo też bardzo zacofany ale spodziewałem się zobaczyć jakąś kobietę w podeszłym wieku. Pewnie będzie się śmiać ale byłym przekonany, że zobaczę tutaj babcię i dwa dni zbierałem się w sobie zanim otworzyłem ten filmik - a oglądałem go przez palce.
Ale jeśli i wy baliście się zobaczyć o co tam chodzi to mam dla was pocieszenie - na filmiku widać całkiem młodą dziewczynę, która jedzie na rowerze. Siodełko jest tak nisko że dziewczynie wystają ze spodni prawie całe stringi. Widoczek przedni i aż kusi mnie żeby wyjść na rower i wybrać się na dłuższą przejażdżkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz