Nie wiem czy nie będę pomijał tego akapitu, jakoś coraz częściej miewam te dni, w których to pisanie sprawia mi ogromną trudność. Niby wiem co chce napisać a mimo to nie mogę w żaden sposób zebrać myśli. Może działają na mnie tak te filmy albo po prostu się wypalam. Miejmy jednak nadzieję że dotrwam do końca.
Dzisiejszy film jest dla mnie interesujący z dwóch względów: mamy młodą dziewczynę, bielizna jest czerwona. Ale po kolei - filmik jest krótki, jakaś panienka siedzi na krzesełku z wyraźnie wystającymi czerwonymi stringami, za które niespodziewanie pociąga jej kolega. Ten czerwony kolor sprawia, że dziewczyna wygląda bardzo seksownie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz