sobota, 24 lipca 2010

Wystające stringi #274

Jestem niezwykle zaskoczony ostatnimi komentarzami, podziękowałbym wam ale nawet nie wiem jak się do was zwracać. Dzięki temu mam motywację, żeby prowadzić bloga nieprzerwanie tak długo jak tylko się. W końcu każdy po pewnym czasie mógłby usiąść z założonymi rękami i dać sobie ze wszystkim spokój - choćby jak pani z tego filmiku:



Nie jestem fanem lenistwa i nic nierobienia ale jak widać niektórym wychodzi to całkiem dobrze. Być może mężczyźni za dużo wymagają od kobiet, niech one sobie siedzą i wyglądają - oczywiście tylko od czasu do czasu. Musiałem to powiedzieć, bo jeszcze by mnie tu zaatakowała cała zgraja rozwścieczonych feministek, a tak może się to wszystko rozejdzie.

Filmik, który dzisiaj oglądacie jest taki dość statyczny. Otóż jakaś kobieta siedzi sobie na krześle i z białych spodni wystają jej białe stringi. Troszkę to dziwnie wyszło, tak bardzo nienaturalne ale pewnie się mylę. Grunt że znalazł się ktoś odważny, kto nie bał się wyjąć telefonu i nagrać majteczek naszej dzisiejszej bohaterki.

2 komentarze:

  1. Filmik ciekawy:D nawet bardzo;d Ale chcialbym zwrocic uwage ze nie wszystkich stac na taka odwage aby wyciagnac telefon i nagrywac takie ciekawe sytuacje;p Ja np bardzo obawiam sie tego i wole obserwowac gdyz czuje sie bezpieczniej;) Gratulacje dla operatora kamery i oczywiscie dla prowadzacego blog...

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci, że ja mam tak samo. Ostatnio w parku siedziałem na trawie za dziewczyną i mimo że było mało ludzi to i tak się nie przemogłem żeby coś nagrać.

    OdpowiedzUsuń