niedziela, 24 stycznia 2010

Wystające stringi #93

Możemy zacząć wielkie odliczanie, otóż za tydzień o tej porze dobijemy setnego wpisu, a to znaczy, że przez niemal trzy miesiące pojawiały się tutaj nowe filmiki. Nie spoczniemy jednak na laurach i kolejne sto dni spędzimy równie intensywnie. Dzisiaj zajmijmy się imprezą - chociaż nie dam głowy czy nie będzie to małe deja vu:



Nie ma to jak dobra impreza, na której przeważają dziewczyny. Nie dość że mają młode i zgrabne ciałka to do tego nie wylewają za kołnierz. Jak to się kończy wie chyba każdy, kto chociaż raz był w klubie. Jest też takie przysłowie: kobieta upita - kobieta zdobyta. Tyle że w tym wypadku chyba zabrakło łowcy.

Ale jeżeli przyjrzymy się samej zwierzynie, to również tutaj dostrzegamy pewną dziwną zależność. Innej dziewczynie przeszkadza, że koleżance widać stringi. Nawet stara się nie dopuścić do nagrywania wystających stringów. Oby takich dziewczyn, nikt nie zapraszał na imprezy. Mam głęboką nadzieję, że nie wrzucałem tego filmu tutaj wcześniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz