poniedziałek, 28 grudnia 2009

Wystające stringi #66

I oto nastał sądny dzień, mamy 66 post, za dwa lata dojdziemy do wpisu numer 666 a wtedy to będzie rok 2012 i tak oto dopełni się przepowiednia o końcu świata. Może to będzie moja wina ale ja nie zamierzam przestawać dlatego coś nowego dla was:



Co tu dużo pisać, alkohol może poważnie wpłynąć na naszą świadomość, chociaż niektórzy go nie potrzebują nawet do robienia bardziej intymnych czynności. Dzisiaj mamy przykład na to, jak zwykłą podłogę można przemienić niemal w profesjonalny parkiet, tylko czy to aby na pewno się sprawdza?

Jedno trzeba tej dziewczynie przyznać, ma giętkie ciało i umie nim poruszać, to jak kręci tyłeczkiem będąc na ziemi naprawdę może rozgrzać. Dopełnieniem wszystkiego są bielutkie stringi, które wychodzą i pozostają wystające na swoim miejscu. Jak widać można z tego uczynić niezły atut.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz