środa, 2 grudnia 2009

Wystające stringi #40

Nie mogłem się powstrzymać i wróciłem do klimatów, która najbardziej mi się podobają. Nie to żebym był jakimś fanatykiem wiedzy i nauki ale szkoły i uczelnie to najprzyjemniejsze miejsca. Wszak jest tu ciepło, można sobie wygodnie usiąść i nie martwić się niczym tylko zająć swoją robotą:



Ponoć na naukę nie jest nigdy za późno. Nie wiem po co mi to ale może zrobię sobie kolejny papier. W końcu to liczy się dzisiaj bardziej niż praktyczne umiejętności. Możesz być najlepszy w czymkolwiek, jednak dopóki ktoś kto nie ma o tym pojęcia nie wystawi Ci papieru to jesteś nikim.

Ale to już zbyt filozoficzne treści. Lepiej popatrzmy na białe stringi dziewczyny, która na dobrą sprawę siedzi całkiem normalnie. Mam pewną teorię, według której dziewczyna zakładając spodnie specjalnie wyciąga stringi a potem zakrywa je bluzką bo myśli że to ją zabezpieczy. Pamiętajcie, zabezpieczenia zawodzą, im lepsze tym częściej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz