Niestety ale mam coraz mniej czasu na pisanie bloga, chciałem tutaj zamieścić coś nowego ale jak widać nawet z napisaniem postu mam mały problem. Liczę że do końca miesiąca wszystko się uspokoi i będę mógł przygotować coś ekstra. Zanim jednak nastąpi to wszystko, zajmijmy się tym co lubimy robić najbardziej - obejrzyjmy kolejny filmik:
Nie wiem co już mogę tutaj pisać, to jest kolejny z tych dni kiedy to zupełnie brakuje mi weny. Z jednej strony chciałbym tutaj zostawić po sobie jakąś myśl ale nie idzie mi to najlepiej. Nawet nie bardzo wiem jak to wszystko odnieść do filmiku, który dopiero co skończyliście oglądać. Może więc lepiej będzie jak sobie daruje dzisiejsze gadanie.
Na filmiku mamy dość prostą akcję. W sumie całość rozgrywa się na jakimś łóżku, na którym chłopak dobiera się do swojej dziewczyny. Zaczyna się bawić jej majteczkami i wyciąga stringi z jej spodni. Czerwony kolorek bardzo rzuca się w oczy więc dość szybko widzimy jej bieliznę. Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Nie wiem co już mogę tutaj pisać, to jest kolejny z tych dni kiedy to zupełnie brakuje mi weny. Z jednej strony chciałbym tutaj zostawić po sobie jakąś myśl ale nie idzie mi to najlepiej. Nawet nie bardzo wiem jak to wszystko odnieść do filmiku, który dopiero co skończyliście oglądać. Może więc lepiej będzie jak sobie daruje dzisiejsze gadanie.
Na filmiku mamy dość prostą akcję. W sumie całość rozgrywa się na jakimś łóżku, na którym chłopak dobiera się do swojej dziewczyny. Zaczyna się bawić jej majteczkami i wyciąga stringi z jej spodni. Czerwony kolorek bardzo rzuca się w oczy więc dość szybko widzimy jej bieliznę. Sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz