Dzisiejszy wpis to wielki znak zapytania. Sam ledwo doszedłem do tego, że ten filmik mimo tytułu zawiera treści pasującego do bloga. Zajęło mi to chwilę czasu gdyż całość jest przeprowadzona w dość szpiegowskim klimacie. Jeżeli nie jesteście bystrzy to możecie przegapić momenty warte uwagi, a nie są one nawet takie złe:
Całość wygląda na niezwykle spontaniczną akcję, a osoba która wcieliła się w operatora kamery robi to chyba pierwszy raz. Widać jak nerwowo wychyla się zza rogu i jak szybko ucieka gdy tylko pojawia się możliwość że zostanie zauważona. Być może to jakaś młoda osoba, grunt że się przełamała i mamy co obejrzeć.
A filmik jeżeli chodzi o merytoryczną część jest całkiem przyjemny. Mamy sobie jakąś kobietę, która jak to kobieta musi coś robić. W tym wypadku coś układa bądź pakuje - robi to jednak w taki sposób, że gdy kuca to ze spodni wyłażą jej ciemne stringi. Na szczęście wygląda to u niej dość naturalnie i miło się na nią patrzy.
Całość wygląda na niezwykle spontaniczną akcję, a osoba która wcieliła się w operatora kamery robi to chyba pierwszy raz. Widać jak nerwowo wychyla się zza rogu i jak szybko ucieka gdy tylko pojawia się możliwość że zostanie zauważona. Być może to jakaś młoda osoba, grunt że się przełamała i mamy co obejrzeć.
A filmik jeżeli chodzi o merytoryczną część jest całkiem przyjemny. Mamy sobie jakąś kobietę, która jak to kobieta musi coś robić. W tym wypadku coś układa bądź pakuje - robi to jednak w taki sposób, że gdy kuca to ze spodni wyłażą jej ciemne stringi. Na szczęście wygląda to u niej dość naturalnie i miło się na nią patrzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz