czwartek, 11 lutego 2010

Wystające stringi #111

To jest ekspresowa notka, niestety nie mam zbyt wiele czasu dlatego dzisiaj całość będzie bardzo szybka ale też bardzo konkretna. Jak wiecie ostatnio sporo mówię tutaj o telewizji i tak też będzie i tym razem - także nie ma na co czekać - oto telegraficzny skrót z jednego wypadu jakiejś ekipy telewizyjnej:



Co tu dużo mówić, dziewczyna założyła w sumie dość schludne wdzianko. Spodnie teoretycznie powinny wszystko zakryć ale jak się okazje jest troszkę inaczej. Niestety kurteczka jest na tyle krótka, że nie starcza jej nawet na pokrycie całych pleców. Ciekawi tylko jedno - czy ona tak tam chodziła cały czas.

Niech ktoś mi spróbuje powiedzieć, że ta konkretna panienka na niego w żaden sposób nie działa. Młoda redaktorka, w obcisłych spodenkach, z których wystają i to wyraźnie kolorowe stringi. Rzuca się to niemiłosiernie w oczy i aż krzyczy żeby chociaż chwilkę popatrzeć. Nie muszę pytać ilu z was się popatrzyło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz