czwartek, 26 listopada 2009

Wystające stringi #34

Co prawda koniec tygodnia dopiero jutro ale ja już dzisiaj jest tak padnięty, że chętnie bym sobie usiadł na słonku i nic nie robił. Jak się okazuje takie siedzenie i nic nie robienie może być zajęciem atrakcyjnym. Nie tyle dla samego zaangażowanego w ten proces a raczej dla wnikliwego obserwatora:



I jak tu teraz narzekać, że ktoś się leni zamiast wziąć się do jakiejś roboty. Aż samemu chce się powiedzieć do takiej dziewczyny, żeby jeszcze chwilę sobie posiedziała, bo nie ma się co śpieszyć. Jednak stare polskie przysłowie znajdzie tu swoje miejsce, a mianowicie: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

Swoją drogą od tyłu, dziewczyna wygląda na bardzo młodą a jej stringi na skromne i to niesamowicie. Dlatego tak mało wystają, wszak całe są i tak niemal niewidoczne więc o kawałku nie ma nawet co wspominać. Może się nie znam ale w kraju jeszcze nie widziałem takich wyciętych i niemal niewidocznych stringów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz