piątek, 13 listopada 2009

Wystające stringi #21

Piątek trzynastek stał się faktem, to w naszej tradycji ma być pechowy dzień, kiedy to cały świat sprzysięga się przeciwko nam i nic nie idzie po naszej myśli. Mi jednak póki co działa internet i mogę spokojnie zająć się pisaniem. Jednak nie polecam tańczyć tego dnia - można mieć pecha i spodnie osuną się tak nisko że oczom innych mogą ukazać się wystające stringi:



Dobra, to może było zrobione specjalnie. Chociaż z tego co sam zaobserwowałem będą w różnych mordowniach, imprezowniach, koksowniach czy też rzeźniach - to sporo dziewczyn podczas tańca pozwala sobie na coś takiego. Czasem to wygląda na tyle zaskakująca, że dziewczyna jakby sprawdza czy aby na pewno stringi jej wystają.

I dziwić się, że potem tyle się słyszy o gwałtach. Tyle że laski mogą tak chodzić, tańczyć czy robić cokolwiek innego. Gdyby faceci nie byli jak śliniące się psy to pewnie latem ciągle oglądalibyśmy jakieś koronkowe majteczki widoczne ze spodni albo kusej spódniczki. A tak pozostają nam tylko zagraniczne panienki, który w swoich krajach mogą liczyć na dużą dozę tolerancji i wsparcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz