środa, 18 listopada 2009

Wystające stringi #26

Od rana na nogach, myślałem że zabiję budzik i nigdzie się nie ruszą. Jeszcze kilka dni a na dworze będzie pewnie zupełnie biało. A jeżeli chodzi o biel to czy jest coś lepszego od dziewczyny noszącej białe spodnie? Moim zdaniem jest i zamierzam wam pokazać moją wizję:



Jak widać, przez białe spodnie nic nie prześwituje i jest to tylko mit. Jednak można sobie z nim poradzić i po prostu pozwolić stringom żyć ich własnym życiem. Nie jest to jakaś specjalnie zmyślna produkcja. Są miejsca na tym świecie, gdzie dziewczyna może chodzić po mieście z wystającymi stringami i nie zrobić tak żadnego wrażenia na przechodniach.

A u nas? Jedyny moment kiedy można zobaczyć majtki innej dziewczyny to noc poślubna. No może nie jest aż tak tragicznie, najczęściej jednak ma to miejsce podczas wiązania butów. Może pokuszę się kiedyś o udowodnienie tej teorii. Póki co zapraszam do podziwiania młodych i nieco starszych tyłeczków.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz