czwartek, 6 maja 2010

Wystające stringi #195

Dzisiaj można powiedzieć bawimy się w detektywów, chociaż nie wiem czy to jest dobre słowo. Ale jak popatrzycie na to co dzisiaj przygotowałem to sami zdecydujecie co tu najlepiej pasuje. Może ten wpis ukazuje się dość późno ale to dlatego że nie mam zupełnie weny - przemokłem i od świtu jestem na nogach, także po prostu zobaczmy film:



Sam nie wiem skąd się biorą tacy ludzi, wszak wycieczka jest po to, żeby zobaczyć miejsca do których normalnie nie mamy dostępu. Jednak w takich chwilach jak ta powyżej mamy dokładny obraz tego jak działają priorytety w życiu człowieka. Musi on wybrać co jest dla niego ważniejsze w danym czasie i dokonać wyboru.

Ten człowiek zdecydował, że ciekawszym materiałem filmowym będzie nagranie, na którym widać czerwone stringi wystające ze spodni jednej z towarzyszek wycieczki. Los chciał, że ma takie miejsce, z którego wyraźnie widać majteczki tej dziewczyny. Nawet nie przeszkadza jej to, że jest filmowana w tej niezwykłej pozie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz